MediqSkin Plus, Żel punktowy do cery trądzikowej Recenzja
Lubię nowości kosmetyczne i lubię kwasy, a że skóra tłusta czy mieszana łatwo się "zapycha" - co skutkuje różnorakimi, nieestetycznymi wypryskami - lubię także dobre preparaty punktowe. Nie posiadam typowej cery trądzikowej, a wypryski pojawiają się u mnie sporadycznie. Natomiast jeśli już się pojawią robię wszystko, żeby się ich skutecznie pozbyć. Nie zawsze wystarczają tanie preparaty z drogerii, które w składzie mają śladowe ilości substancji czynnych, więc i ich działanie jest odpowiednio słabsze, a na skutki trzeba długo czekać. Dlatego postanowiłam wypróbować MediqSkin Plus, który uporał się z pryszczami szybko i ostatecznie dzięki sensownemu składowi. Niestety preparat ma również skutki uboczne, o których warto wiedzieć. Uczulam też, że podstawą ładnej cery jest dokładne, najlepiej dwuetapowe oczyszczanie. Tutaj z pomocą przychodzi szczoteczka soniczna.
- Przeczytaj też: Prawidłowe nawilżanie i oczyszczanie tłustej cery
MediqSkin, Punktowy preparat na wypryski
"Żel punktowy do cery trądzikowej to specjalistyczny wyrób medyczny klasy III. Zalecany w łagodnej i umiarkowanej postaci trądziku z towarzyszącymi zmianami zapalnymi (grudki, krosty) oraz profilaktyce powikłań trądzikowych wywołanych czynnikami zewnętrznymi. Preparat to połączenie 4 składników:- PVA - działa ochronnie, tworząc niezatykającą porów niewidoczną warstwę izolującą i chroniącą skórę przed czynnikami zewnętrznymi, mogącymi mieć wpływ na nasilenie objawów trądziku.
- Kwas glikolowy i retinowy (tretynoiny) - działają złuszczająco, usuwając komórki martwego naskórka.
- Klindamycyna - przeciwdziała namnażaniu się bakterii poprzez utrzymywanie całkowitego poziomu drobnoustrojów na niezmiennym poziomie."
Posiadam zestaw żelu wraz ze szczoteczką soniczną do mycia twarzy. Całość zapakowana została w ładne pudełko z magnetycznym zatrzaskiem - idealny prezent. W środku każdy produkt posiada także własne, oddzielne opakowanie. Koszt to 33-40 zł w zależności od apteki (za sam żel).
Skład: polialkohol winylowy PVA (częściowo biodegradowalny, syntetyczny polimer, rozpuszczalny w wodzie, nietoksyczny, ale może podrażniać wrażliwe oczy; tworzy elastyczną powłokę ochronną na skórze), kwas retinowy (tretynoina; retinoid czyli pochodna wit. A; stosowana miejscowo złuszcza naskórek odblokowując pory, hamuje powstawanie zaskórników, wyprysków i zmniejsza ogniska zapalne; w połączeniu z glikolem propylenowym lepiej się wchłania; reguluje nadprodukcję sebum poprzez zahamowanie czynności gruczołów łojowych), klindamycyna (półsyntetyczny antybiotyk; uniemożliwia wzrost i namnażanie się bakterii, szczególnie Gram-dodatnich i beztlenowych, wywołujących stany zapalne), kwas glikolowy (złuszcza skórę, opóźnia procesy starzenia, wyrównuje koloryt, zmniejsza problemy trądzikowe i łojotok, a nawet drobne blizny; nie aplikować w okolice oczu; niepolecany kobietom w ciąży), glikol propylenowy (syntetyczny rozpuszczalnik substancji aktywnych; ułatwia wnikanie składników aktywnych głębiej w skórę, nawilża), PEG-7 kokosan glicerolu (emolient i emulgator; nie powinno się go stosować na uszkodzoną skórę), aminometyl propanolu (regulator pH, rozpuszczalnik), hydroksyetyloceluloza (półsyntetyczny zagęstnik), imidazolidynylomocznik (syntetyczny konserwant, donor formaldehydu), disodowy EDTA (chelator, wiąże metale ciężkie, dzięki czemu nie wchłaniają się w skórę), butylohydroksytoluen (syntetyczny konserwant; może wywołać pokrzywkę, alergen), woda.
Obecnie z problemem trądziku borykają się nie tylko nastolatki, ale również osoby dorosłe. Jest to coraz większy problem, dlatego producenci prześcigają się w produkcji preparatów na trądzik. Na szczęście odkrywamy coraz lepsze składniki pomagające oczyszczać skórę i coraz mniej boimy się kwasów, choć nadal warto zachować środki ostrożności podczas ich używania! Krem z wysokim filtrem wskazany.
- Przeczytaj też: Podstawy wiedzy o kwasach w kosmetyce
Sposób użycia MediqSkin
Produkt najlepiej stosować wieczorem, nakładając żel równomiernie na powierzchnię skóry poddawanej leczeniu. Rano zmyć produkt. Przed użyciem wstrząsnąć. Butelka airless, mój ulubiony rodzaj opakowania kosmetyków, wyposażona została w aplikator dozujący za jednym razem 0,25 ml kosmetyku. Dzięki temu możemy dokładnie nabrać potrzebną ilość żelu. Do pokrycia całej twarzy wystarczy 0,75 ml czyli trzy pompki. Należy pamiętać, aby preparat nakładać suchymi rękoma i omijać okolice oczu! Podczas kuracji należy unikać opalania i stosować krem z filtrem.- Przeczytaj też: Wieloetapowa oraz naturalna pielęgnacja nocna tłustej cery
Szczoteczka soniczna
Podstawą pielęgnacji każdej cery jest dokładne oczyszczanie, szczególnie z makijażu. Wiem też, że wiele dziewczyn ma tendencję do zakrywania wyprysków mocnymi korektorami czy nawet kamuflażami, których składy są najczęściej oparte na parafinie i innych niekorzystnie wpływających na proces gojenia wyprysku składnikach. Doskonale rozumiem chęć ukrycia tego, co nieładne, albo wręcz czego się wstydzimy, ale warto od razu po powrocie do domu - ze szkoły czy pracy - zmyć makijaż, najlepiej dwuetapowo (olejek + pianka lub żel do mycia twarzy). Wtedy damy więcej czasu naszej skórze na regenerację i pozbycie się krostek. Dodatkowo warto zainwestować w gadżety pozwalające jeszcze dokładniej pozbyć się zanieczyszczeń ze skóry. Takim gadżetem jest m.in. szczoteczka soniczna. Ta z zestawu nie jest markowa, a mimo to po dłuższym używaniu zdecydowanie widać różnicę.Szczoteczka jest wykonana z silikonu, dzięki czemu łatwiej zachować higienę. Myję ją po każdym użyciu, schnie szybko. Jest wodoodporna - działa nawet pod prysznicem, co nieraz ułatwiło mi życie :) Urządzenie posiada wbudowaną baterię 350 mAh, którą możemy naładować poprzez kabel USB. Szczoteczka soniczna posiada przyciski + i -, dzięki którym możemy ustawić odpowiadającą nam intensywność działania. Idealnie leży w dłoni i nie wyślizguje się. Silikonowe wypustki docierają do każdego zakątka skóry, choć najtrudniej masować nos i jego okolice.
Jak używać szczoteczki sonicznej?
Najpierw robię demakijaż (płynem micelarnym lub olejkiem do demakijażu), następnie zmywam wszystko jeszcze ręcznie żelem lub pianką. Dopiero potem ponownie rozprowadzam na skórze żel lub piankę, włączam urządzenie i przykładam je delikatnie do skóry. Czuję drgania, więc nie przyciskam jej mocno. Przesuwam miejsce przy miejscu na twarzy, szyję omijam, ale lubię szczoteczkę stosować także na dekolcie. Zdecydowanie odkąd jej używam zauważyłam, że na skórze pojawia się mniej wyprysków (także w "te dni"), skóra wydaje się jędrniejsza i gładsza. Stosowanie urządzenia jest łatwe i przyjemne.Jak działa szczoteczka soniczna?
Szczoteczka wykorzystuje ultradźwięki czyli fale dźwiękowe o wysokiej częstotliwości, wprawiające urządzenie w drgania. Pozwala to skuteczniej oczyścić skórę niż przy użyciu samych dłoni. Szczoteczka pomaga pozbyć się martwych komórek naskórka bez pocierania, oczyścić pory i usunąć wszelkie zanieczyszczenia. Dzięki temu kolejno nałożone kosmetyki (serum, krem) lepiej się wchłaniają i mają szansę lepiej zadziałać na skórę. Dodatkowo szczoteczki silikonowe nadają się do każdego rodzaju cery, także wrażliwej, ponieważ nie podrażniają jak szczoteczki z obrotową główką i twardym włosiem.
Jak działa żel MediqSkin Plus?
Produkt nie jest zwykłym kosmetykiem, a wyrobem medycznym ze względu na swój skład. Zawiera antybiotyk (klindamycyne) oraz kwasy (retinowy i glikolowy), które działają na naskórek złuszczająco i regenerująco, pobudzając nowe komórki do wzrostu. Z tego względu podczas kuracji warto stosować wysoką ochronę przeciw promieniowaniu słonecznemu (SPF 50), aby nie nabawić się przebarwień. Tu nie ma żartów - to naprawdę silnie działający produkt z konkretnym składem!Producent poleca nakładać żel na większe powierzchnie skóry, ale tutaj trzeba wziąć pod uwagę, ze skóra będzie się mocno złuszczać, schodzić płatami i "odstawać" - raczej jest to kuracja na weekend albo co najmniej dwa dni wolne! Zdecydowanie bardziej polecam nakładać żel jedynie na wypryski - przyspieszy gojenie, złuszczy się tylko niewielki fragment skóry, lekko przysuszy, a pryszcz zniknie o wiele szybciej. Trzeba też pamiętać, że preparat nakładamy tylko na noc - nie powinien mieć w ogóle kontaktu ze światłem słonecznym, co może się skończyć przebarwieniami i podrażnieniem. Dodatkowo zupełnie nie nadaje się pod makijaż - tworzy ochronną warstwę, na której ani podkład, ani puder się nie trzyma.
Preparat do cery trądzikowej ma postać bezzapachowego, nietłustego żelu o bladożółtej barwie. Na kolor warto zwracać uwagę, ponieważ kiedy wyciskany kosmetyk ma zbyt żółty kolor oznacza to, że się utlenił. Wtedy warto wycisnąć kilka pompek aż do uzyskania ponownie odpowiedniej barwy - produkt będzie miał większą skuteczność. Żel po nałożeniu na skórę zastyga tworząc cienką warstwę ochronną - jakby plasterek. Dzięki temu substancje czynne wnikają w miejsce aplikacji głębiej i nie odparowują. Pompka airless działa bez zarzutu, nie zacina się, choć nie jest przezroczysta (chroni zawartość przed światłem, ale też nie wiemy ile zostało produktu w środku).
MediqSkin naprawdę dobrze radzi sobie z wypryskami. Niewielkie zmiany zmniejszają się lub nawet znikają już po jednokrotnym użyciu, większe potrzebują kilku aplikacji (noc w noc), choć tu także po każdym użyciu widać poprawę. Jednak skutkiem ubocznym kuracji jest łuszcząca się skóra dookoła wyprysku, dlatego po kuracji koniecznie trzeba ją zregenerować, nawilżyć i wspomóc odnowę. Przez to stosowanie produktu jest trochę irytujące, bo o ile wypryski znikają szybko, o tyle skóra jeszcze kilka dni "po" musi dojść do siebie, co widać gołym okiem (nawet pod makijażem). W trakcie całej kuracji warto mocno inwestować w beztłuszczowe lub "niekomedogenne" nawilżanie skóry. Ja stawiam na esencję z kwasem hialuronowym, żel aloesowy i serum Be.Loved "I'ts a new day", które mimo bazy olejowej ma świetny skład, idealny dla cery tłustej, mieszanej, z zaskórnikami.
Podsumowując preparat jest silny i skuteczny, ale ma też skutki uboczne. Jeśli możemy sobie pozwolić na kilka dni spokojnej kuracji - warto się skusić. Podobnie jeśli nie przeszkadzają nam suche skórki i łuszcząca się skóra. Koniecznie trzeba pamiętać o kremie z wysokim filtrem.
Znacie ten produkt? Używacie szczoteczki sonicznej?
Jako posiadaczka typowej cery trądzikowej przetestowałam już z tonę takich produktów. O ile dobrą i regularną pielęgnacją wypracowałam sobie zadowalający stan cery, to niestety są dni w których i tak mi coś wyskoczy i tak. Wtedy najlepiej działa na mnie olejek z drzewa herbacianego nałożony w minimalnej ilości na noc. Dwa wieczory i skóra zdrowa, jednak tą szczoteczkę to bardzo bym chciała przetestować =)
OdpowiedzUsuńOlejek z drzewa herbacianego też znam i lubię, jednak mój mąż nie znosi jego zapachu i nie pozwala mi go używać tak często jak potrzebuję :D
UsuńUżywam sonicznej szczoteczki raz na jakiś czas Gdzieś czytałam że nie powinno się jej używać codziennie i jakoś tak przestałam. O marce słyszałam, ale nie próbowałam nic od nich.
OdpowiedzUsuńI w ogóle teraz nie używasz? Może po prostu co któreś mycie? U mnie nie dzieje się nic złego, ale będę obserwować :)
UsuńNie znałam wczesniej tego produktu a czuję, że właśnie tego długi czas szukałam.. czegoś mocniejszego na pryszcze i niestety jeszcze blizny.. muszę przyjrzeć się bliżej temu żelowi :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie może się sprawdzić, można spróbować i się samemu przekonać :)
UsuńNie dla mnie. Mnie by te skutki uboczne przeszkadzały.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o że to jego kompletnie nie znam ale pamiętam jak kiedyś pokazywałaś go na instastory. Szczoteczki soniczne mam i bardzo ją lubię natomiast zupełnie innej firmy i na baterie niestety ale i tak dobrze działa :)
OdpowiedzUsuńNieważna firma, ważne żeby działała :)
UsuńNa szczęście nie mam problemów z trądzikiem. Zaciekawiła mnie ta szczoteczka soniczna, nigdy nie miałam czegoś podobnego:)pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
OdpowiedzUsuńTeraz coraz więcej firm posiada w ofercie takie szczoteczki, nie trzeba już wydawać 300 zł :)
UsuńJest skuteczny, to prawda, ale moja skóra reaguje na niego bardzo mocno i w miejscu nałożenia żelu wygląda wręcz jak przypalona. Niemniej korzystam z niego, tylko tak dosłownie punktowo :) W ogóle większość preparatów na trądzik robi mi masakrę na twarzy, na część mam okropne uczulenie. Dlatego zaprzestałam leczenia dermatologicznego, pielęgnacja lepsze efekty daje ;)
OdpowiedzUsuńMasz wrażliwą cerę, a on ma silne działanie, więc nic dziwnego. Na pewno nie jest to produkt dla każdego i zdecydowanie nie polecam nikomu nakładania na całą twarz, chyba że chcemy porządnie złuszczyć większe partie i przez tydzień nie wychodzić z domu :D I masz rację - dobra pielęgnacja jest najważniejsza!
UsuńMam ten produkt, kupiłam niedawno bo mam problem z punktowymi wypryskami. Starałam się nałożyć typowo na pryszcza, jednak nie ma bezpośredniego aplikatora i trochę musiało dotknąć "zdrowej" skóry, która wygląda teraz jak poparzona. A pryszcz jak był ta jest, używając żelu skóra mnie strasznie szczypała zwłaszcza gdy ją myłam później żelem :/
OdpowiedzUsuńNo właśnie to mnie interesuje w tego typu szczoteczkach sonicznych - jak dotrzeć do takich miejsc jak przy nosie. Ja mam szczoteczkę w typie clarisojnic i bardzo jestem z niej zadowolona
OdpowiedzUsuńMnie bardziej kusi szczoteczka soniczna. Na szczęście nie mam jakiś większych problemów z cerą i niedoskonałościami. Na pojedyncze zmiany stosuję olejek z drzewa herbacianego :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta szczoteczka :) Większych problemów z cera nie mam, a preparat punktowy ma aktualnie innej firmy :)
OdpowiedzUsuńMam pewien podobny preparat, jednak nie sprawdza się za dobrze. Czas wypróbować czegoś innego.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szczoteczki sonicznej. Wychodzi jednak na to, że dla mojej skóry byłoby to dobre rozwiązanie...Ten preparat też dobrze się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCo prawda na razie nie mam potrzeby stosować takich rzeczy, ale na pewno będę o nim pamiętać.
OdpowiedzUsuńŻel zupełnie dla mnie zbędny, natomiast szczoteczkę mam innej firmy, choć najważniejsze, aby dobrze działała :)
OdpowiedzUsuńJa trądziku nie mam, ale czasem niestety coś mi się pojawi. Takie niby nic, ale najgorzej jak sobie to rozdrapię bo wtedy już sajgon :O
OdpowiedzUsuńA szczoteczki używam z Foreo:)
Nie tak dawno pisałam o Mediqskin na blogu, ale w wersji podstawowej, czyli żółtej. Ty masz tę z antybiotykiem, którą też kiedyś chciałabym wypróbować w ramach kuracji oczyszczającej. Ja używam Mediqskin już ponad 3 miesiące i nie wywołuje on u mnie takiego poziomu złuszczania o którym piszesz :)
OdpowiedzUsuńWow! Super sprawa :)
OdpowiedzUsuńChce się wziąść za analizę skłądu tego kremu bo strasznie mnie ciekawi że ma w składzie antybiotyk i jest dostepny bez recepty. Nie kojarzę zadnego innego z Clindamyciną bez rp. Od jakiegos czasu mnie on intryguje
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zdziwiona, że posiada on w swoim składzie antybiotyk. Szczotka super 😊
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć jak ta maszynka działa w rzeczywistości. Jestem mega ciekawa!
OdpowiedzUsuńNaprawde mnie zaintrygowałaś tym żelem. Zapiszę go sobie. Szczoteczka soniczna kusi mnie od dawna i pewnie w końcu jakąś kupię, bo wszyscy tak zachwalają że chyba warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam szczoteczkę soniczną i zdecydowanie poprawiła kondycję skóry.
OdpowiedzUsuńŻelu nie znam, ale szczoteczkę bym sobie chętnie kupiła. Na pewno warto ją miec :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pojawia się łuszczenie skóry, bo już myślałam, że będzie produkt idealny ;(
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam ze ta marka dodaje do zestawów takie szczoteczki soniczne super :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów,głównie ze względu na wspomniane skutki uboczne. U mnie jak już wypryski się pojawiają to i tak znikają po paru dniach, bez żadnych kuracji 😊
OdpowiedzUsuńProdukt nie jest dla mojej cery a na takie pojedyncze wypryski mam swój sprawdzony krem 😃 Szczotki niestety nie mogę używać 😔
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale dalej nie korzystałam jeszcze z tego typu szczoteczki. Będę musiała się w końcu skusić na testy :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście juz nie mam problemów z cera :) na mnie zadziałało głownie dobre odżywianie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, ze zaciekawiłas mnie tym punktowym żelem :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei kwasów nie lubię, nie zdają u mnie egzaminu. Ciekawią mnie za to od dawna produkty tej firmy, choć takich problemów akurat nie mam.
OdpowiedzUsuńWyjade się być super, może kiedyc znajdzie sie u mnie na półce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Ja jeszcze go nie miałam, zastanawiałam się czy może nie kupić go na przyszłą jesień, ale zobaczę czy w ogóle pojawi się taka potrzeba ;) Mam nadzieję, że niebawem będę mogła odejść od regularnego, intensywnego złuszczania :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka soniczna to fajny gadżet, ale w ogóle mnie do niej nie ciągnie...Nie to, co do gąbki Konjac, którą chyba zamówię już niebawem ;)
Fajny set, przydałby mi się! W szczególności że takiej szczoteczki jeszcze nie miałam..:)
OdpowiedzUsuńTo ile to kosztuje razem ze szczoteczką??
Właśnie kupiłam Mediqskin plus w aptece, ale ma bardziej żółty kolor niż na Twoich zdjęciach. Czy to znaczy, że jest zepsuty?
OdpowiedzUsuń