Smog kontra cera i zdrowie

Kilkanaście lat temu Kuba Sienkiewicz wesoło śpiewał: “Jestem z miasta, to widać, słychać i czuć”. Tymczasem od kilku dni we wszystkich wiadomościach alarmują mieszkańców Polski o wielokrotnie zwiększonych normach smogu, zagrożeniu i pyłach. Gdzie? W miastach oczywiście. Też mi powód do radości 😉 Jednak czy naprawdę wiemy czym właściwie jest smog i jak wpływa na nasz organizm, cerę, zdrowie czy choćby koncentrację? Jako mieszkanka Warszawy uważam, że temat jest ważny i wart przybliżenia. Zapraszam!

Co to jest smog?

Smog to nic innego jak mieszanina pyłów pochodzących np. z domowych kominów, rur wydechowych czy też, uwaga, startych opon samochodowych. Przy odpowiednich warunkach pogodowych, tj. dużym zamgleniu i braku wiatru, pył ten unosi się w powietrzu. Oddychamy nim. Specjalnie nie wymieniam tu zanieczyszczeń przemysłowych czy samolotowych, które oczywiście mają ogromny wpływ, skupiam się jednak na takich “zwykłych, codziennych”, przemawiających do wyobraźni. Te większe drobiny pyłu osiadają na chodniku, natomiast mniejsze i lżejsze unosząc się w powietrzu przyczepiają się do budynków, ubrań i naszej cery. 

Jak smog wpływa na zdrowie?

Objawy na jakie jesteśmy narażeni to: duszący kaszel, choroby oskrzeli, astma, niewydolność płuc, zawał, wylew, nowotwory złośliwe, zaburzenia koncentracji, problemy z pamięcią, depresja.
Szczególnie wrażliwe są osoby cierpiące na schorzenia układu oddechowego, alergicy, astmatycy, dzieci, kobiety w ciąży oraz osoby starsze… czyli nie Ty, zapewne 🙂 Podejrzewam, a nawet WIEM ze statystyk, że Ty jesteś młodą, śliczną kobietą zainteresowaną kosmetykami i urodą, więc skupmy się na tym temacie głębiej. 

Jak smog wpływa na cerę?

Przede
wszystkim skóra narażona na tak silne zanieczyszczenie powietrza
szybciej się starzeje. Najmniejsze drobiny pyłu mogą nawet wnikać wgłąb
naskórka, zwiększając ryzyko działania wolnych rodników, uszkadzając
włókna kolagenowe oraz lokować się w porach, gdzie wraz z sebum tworzą
zaskórniki zamknięte czy pryszcze.
Dodatkowo toksyny utrudniają
wchłanianie się pożądanych przez nas składników kremów
, pośrednio i w
ten sposób przyczyniając się do utraty jędrności skóry oraz jej
szorstkości, podrażnień czy zaczerwienienia. Smog może też mieć wpływ na uporczywy trądzik.

Jak walczyć ze smogiem?

Przeprowadź się 🙂 Oczywiście żartuję, chyba że masz taką możliwość to… przeprowadź się. Natomiast walczyć możesz przykładowo używając w zrównoważony sposób auta, dbając o jego dobry stan techniczny, częściej korzystając z roweru czy komunikacji miejskiej, a jeśli do ogrzewania domu używasz pieca spalaj z nim to, co można spalać – na pewno nie są to ubrania, plastiki (!), lakierowane meble itp. Jeśli chodzi o cerę to konieczne jest dokładne, sumienne i, co najważniejsze, codzienne oczyszczanie skóry z zanieczyszczeń.

Jak dokładnie oczyścić skórę i pozbyć się z niej zanieczyszczeń?

Idealnie by było, aby do oczyszczania skóry używać szczoteczki sonicznej, która dzięki ultradźwiękom jest w stanie lepiej usunąć złuszczony naskórek i dokładniej pozbyć się zalegającego pyłu. Niestety szczoteczki takie są drogie (średni koszt 400-800zł), dlatego jeśli nie chcesz lub nie możesz inwestować w takie urządzenia spróbuj wieloetapowego oczyszczania skóry na wzór Azjatek. I nie, nie wystarczy sam płyn micelarny 🙂
Warto także podczas zwiększonego zagrożenia zrobić sobie maseczkę “antysmogową”. W tej roli idealnie sprawdzi się urocza, dotleniająca skórę niebieska glinka francuska, o której pisałam TUTAJ.

 

 

 

 

Wieloetapowe oczyszczanie skóry:

1. Olejek lub olej, który rozpuści tłuste kosmetyki i ułatwi ich usunięcie. Możesz kupić gotowy albo zrobić go sama (polecam jojoba). Masuj twarz mieszanką olejku i minimalnej ilości wody, rób to delikatnie, kolistymi ruchami, a następnie spłucz letnią wodą. Jeżeli używasz mocnego makijażu możesz powtórzyć. Tak, oczy też możesz tak zmyć 🙂 Jeżeli nie jesteś przekonana do oleju możesz zastąpić go mleczkiem, ale bez parafiny w składzie.
2. Pianka lub żel + woda, które pomogą usunąć brud wraz z tłustą warstwą olejku. Zwróć uwagę na skład, unikaj tych, które mocno wysuszają skórę (zawierają SLS lub SLES).
3. Peeling, najlepiej delikatniejszy i enzymatyczny, który dodatkowo rozpuści pozostałe jeszcze zanieczyszczenia i usunie martwy naskórek. W składzie unikaj parafiny i silikonów.
4. Płyn micelarny i/lub tonik, który ma za zadanie przywrócić skórze właściwe pH i przygotować ją na kolejne kroki, tym razem pielęgnacyjne (esencja, ampułki lub serum, maseczka, krem pod oczy, krem nawilżający). Zerknij na skład toniku, unikaj alkoholu, który wysusza i podrażnia skórę.

Kogo dotyczy problem smogu?

Przede wszystkim mieszkańców dużych, uprzemysłowionych miast: Krakowa i okolic, Warszawy i okolic, choć za najbardziej zanieczyszczone uznaje się miasta: Żywiec, Pszczyna, Rybnik, Wodzisław Śląski, Opoczno, Sucha Beskidzka, Godów, tu dopiero Kraków, Skawina i Nowy Sącz. 
Kilka dni temu odnotowano przekroczenie normy pyłów aż o 3000%, przy czym najgorzej było w Radomsku, Rybniku, Żywcu, Zabrzu, Częstochowie i Wodzisławiu Śląskim. Przedwczoraj, 9 stycznia, najgorzej było w Katowicach, Gliwicach i Rybniku. Obecnie sytuacja powoli się poprawia, ale przed nami jeszcze niejednokrotne zagrożenia smogiem i innymi zanieczyszczeniami. Dbajmy o siebie, bo wróg jest mały i (prawie) niewidoczny, ale bardzo groźny. Szacuje się, że średnio co roku w samym tylko Krakowie umiera 400-800 osób, które żyłyby dłużej, gdyby nie smog.
A Wy mieszkacie w miastach najbardziej zagrożonych? Czy w podczas takich alarmów skupiacie się bardziej na zagrożeniu?
Moje zdjęcie
CosmetiCosmos
Witaj na CosmetiCosmos.pl! Mam na imię Aneta i od kilku lat interesuję się kosmetykami i ich składami, szczególnie naturalnymi. Szukam prawdziwych perełek, lubię polskie manufaktury, kręcę też własne kremy. Interesują mnie także eko środki czystości. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś ciekawego dla siebie (polecam wyszukiwarkę). Kontakt ze mną: [email protected]

Jestem tutaj