Dr. Organic, Krem do rąk i paznokci z miodem Manuka

Wiecie, że lubię ciekawe kosmetyki, zwłaszcza jeśli spodoba mi się ich skład. Odkąd więc usłyszałam o brytyjskiej marce Dr. Organic byłam jej bardzo ciekawa, gdyż podstawą ich produktów jest organiczny sok z aloesu, niemal w każdym kosmetyku znajduje się on na pierwszym miejscu w INCI. Kosmetyki są odpowiednie dla wegetarian, nie są testowane na zwierzętach, poza tym cechują się brakiem silikonów, substancji ropopochodnych, SLS, SLES, parabenów i sztucznych substancji zapachowych. Konserwanty posiadają, ale jedynie te, które dopuszczone są do stosowania w żywności. Kupiłam krem do rąk z miodem manuka, więc jeśli jesteście ciekawe co o nim sądzę zapraszam.

Dr. Organic, Organiczny krem do rąk i paznokci z miodem Manuka

Od producenta:

“Intensywny, przeciwutleniający i ochronny krem z organicznym miodem Manuka, aloesem, oliwą z oliwek, propolisem, olejem słonecznikowym i witaminą E, który wygładza i wspomaga suchą i szorstką skórę dłoni. Lecznicze i nawilżające właściwości tej formuły sprawiają, że dłonie stają się gładkie i delikatne. Krem wnika w skórę i płytkę paznokci, poprawiając elastyczność i nawilżenie skórek, przez co znacznie poprawia wygląd dłoni”.

Krem kupimy w kartoniku, który osobiście uważam za zbędny. Skoro marka tak się integruje ze składnikami jakości organicznej, ochroną zwierząt itp. to po co zwiększa produkcję śmieci? Być może się czepiam, ale zwróciło to moją uwagę, bo jest niespójne z eko wizerunkiem. Sama tubka wygląda bardzo dobrze, w zupełności można by zrezygnować z kartonika, który po 5 sekundach musiałam wyrzucić… Za krem zapłacimy 37zł/125 ml.

Skład:  na pierwszym miejscu faktycznie znajduje się sok z aloesu, następnie m.in. woda, gliceryna, trójglicerydy, kilka emolientów, oliwa z oliwek, propolis, miód Manuka, wit. E, olej słonecznikowy, kompozycję zapachową, konserwanty. Szczegółowy skład poniżej:

Tubka kremu jest dość niska i szeroka, trochę większa niż standardowo, o poj. 125 ml. Szata graficzna przemawia do wyobraźni, utrzymana jest w estetycznej harmonii i kolorystycznie nawiązuje do miodu. Miękki plastik gwarantuje wydobycie kremu do samego końca, a jakby ktoś miał ochotę z łatwością można go rozciąć.

Korek na klik bardzo lubię, ułatwia wydobycie produktu. Nie zacina się, a dzięki temu, że jest szeroki ułatwia postawienie tubki do góry nogami. Jednocześnie łatwo go otworzyć i zamknąć, nie blokuje się nawet pod koniec. 

Krem jest dość treściwy, biały i obłędnie pachnie miodem. Nie jest to jednak zapach przesadnie słodki i mdlący, a ciekawy, z nutą roślinną z tle. Bardzo przypadł mi do gustu, zwłaszcza, że dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze.

Krem dobrze się rozsmarowuje i błyskawicznie wchłania, nie pozostawiając ani tłustej ani lepiącej warstwy. Po chwili uzyskujemy nawilżoną, miękką skórę dłoni, przyjemną w dotyku i elastyczną. Znika uczucie ściągnięcia i suchości skóry. Bardzo fajnie wpływa też na paznokcie, po kilku dniach regularnego wcierania nabierają blasku, zdrowego wyglądu, nawilżenia, a skórki wokół są odżywione i nie zadzierają się. Podoba mi się, że jest to krem, którego nie muszę używać co godzinę, by poczuć, że działa. Krem jest bardzo wydajny dzięki temu, że nie trzeba go dużo wyciskać, by poczuć ulgę.

Polubiliśmy się, choć początkowo obawiałam się gliceryny tak wysoko w składzie. Przyjemny zapach, szybkie wchłanianie bez uczucia lepkości, a przede wszystkim długotrwałe działanie zdobyły moje serce. Chętnie poznam kolejne produkty marki.
A Wy znacie kosmetyki Dr. Organic? Słyszałyście już o nich?
Moje zdjęcie
CosmetiCosmos
Witaj na CosmetiCosmos.pl! Mam na imię Aneta i od kilku lat interesuję się kosmetykami i ich składami, szczególnie naturalnymi. Szukam prawdziwych perełek, lubię polskie manufaktury, kręcę też własne kremy. Interesują mnie także eko środki czystości. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś ciekawego dla siebie (polecam wyszukiwarkę). Kontakt ze mną: [email protected]

Jestem tutaj