TAG: Wakacje z blogerkami
Rozpoczynam "moje" pięć dni z akcją Wakacje z blogerkami.
Pierwszy dzień to TAG złożony z pytań, które wspólnie ustaliłyśmy z dziewczynami i każda wtrącała swoje trzy grosze :) Zapraszam!
1. Co myślisz o akcji ''Wakacje z Blogerkami''?
Świetny pomysł! Uwielbiam poznawać nowe blogi, bo każda blogerka jest zupełnie inna, ma inne zainteresowania i styl, w związku z tym możemy nawzajem się poznać, poszerzyć krąg znajomych i podyskutować :)
2. Jak spędzasz tegoroczne wakacje?
Pewnie pomyślicie, że oszalałam, ale... zamierzamy z mężem wybrać się naszym busem po Polsce! Po prostu przed siebie, gdzie nas koła poniosą... Zwiedzić, zobaczyć, posmakować i poznać... miejscowości znane i odwiedzane tłumnie oraz te mniej znane, w których można rozkoszować się ciszą i spokojem!
3. Najlepsze/najgorsze wspomnienie z wakacji?
Najlepsze to chyba wypad w Bieszczady - tylko ja i mój mąż, plecak i całodzienna włóczęga, bolące mięśnie, zakwasy, ale banan na ustach! Ten tam kurdupel na focie to ja ;) Najgorsze... te po śmierci dziadka... nawet ich nie pamiętam...
4. Wyobraź sobie, że wygrywasz wycieczkę na wakacje - z kim i gdzie wyjeżdżasz?
Z kim? Z mężem to na pewno, ale gdyby była taka opcja chętnie zabrałabym jak najwięcej rodziny i znajomych, wręcz całą ferajnę! Gdzie? A czy to ważne? Z taką ekipą nawet staw rybny jest dobry :D
5. Wakacyjne LAST MINUTE - Twój pomysł na wakacje w 10 minut.
Działka, jezioro, zalew... To na szybko. Jednakże tak naprawdę jestem ekspertem od takich wyjazdów. Ostatnio w kilka godzin zdecydowaliśmy się na wyjazd do Zakopanego... na spontana, a co! (przez ponad pół Polski, żeby nie było...)
6. Twój wakacyjny hit - podaj link, aby inni posłuchali.
Skoro mój, to raczej nie hit :D Proponuję starocie:
I moje ukochane, które wiele dla mnie znaczą...
I coś do pytania nr 3
I moje ukochane, które wiele dla mnie znaczą...
I coś do pytania nr 3
7. Pokaż pamiątkę z ostatnich wakacji.
W ostatnie wakacje malowałam płot... Chcecie oglądać pędzel?? :D
8. Miejsce, które polecisz innym na wakacje?
Polecam Szlak Orlich Gniazd! Koniecznie zahaczcie o przepiękny zamek Ogrodzieniec, który robi niesamowite wrażenie, poczekajcie też na Noc z Duchami albo Turniej Rycerski :) W tym roku będę tam w sierpniu, bo niedaleko będę na weselu. Może się spotkamy?
9. Najlepsze danie jakie jadłaś na wakacjach?
Jestem okropną kulinarną marudą i bardzo rzadko mi coś naprawdę smakuje. Najlepsze wakacyjne danie? Pizza z warzywami i świeżym szpinakiem (praktycznie wszędzie), bo nie trzeba samemu jej robić oraz pstrąg pieczony z ziołami z zapiekanymi ziemniakami i mnóstwem surówek (w Biesach).
10. Wakacje w domu, gdy nigdzie nie wyjeżdżam...
Zajmuję się swoim hobby, na które brakuje mi zwykle czasu np. malowaniem na kubkach, koszulkach, płótnach. Nadrabiam czytanie książek, najlepiej w plenerze. Organizuję krótkie wycieczki w pobliżu. Ogólnie nudzenie się nie leży w mojej naturze, zawsze coś się wymyśli!
11. Jakie kosmetyki zabierasz na wakacje?
Staram się jak najmniej zabierać kosmetyków ze sobą i stawiam na próbki i miniatury, bo zajmują mniej miejsca. Zabieram sprawdzony krem na dzień (obecnie Sylveco), a kremy na noc i pod oczy właśnie w próbkach, ale po uważnym przestudiowaniu składu pod kątem ewentualnych zapychaczy. Biorę też niewielki szampon i maskę do włosów, rezygnuję za to z odżywek, lakieru, pianek, żeli i olejów. Najwięcej miejsca zajmuje żel do mycia twarzy i płyn micelarny, bo porządne oczyszczenie skóry to dla mnie podstawa i nie ma odstępstw od tej reguły! W tym roku pierwszy raz dorzucę jeszcze małą wersję Glov. Oczywiście zabieram żel pod prysznic, najczęściej YR, bo są małe i "pancerne" - trudno je otworzyć, więc same psikusa nie spłatają ;) Dobry krem do rąk, który nadaje się jednocześnie do stóp. Balsamy do ciała zawsze w próbkach! Do makijażu zabieram tylko podstawowe kosmetyki, czyli BB, puder, tusz, mała paletkę cieni, kilka kredek do oczu, ewentualnie korektor. Nie, pomadki nie zabieram, za to na pewno wezmę balsam do ust. Kilka lakierów do paznokci + mały zmywacz. To takie minimum.
12. Co myślisz o podróżowaniu za gorsze autostopem w odległe miejsca? Chciałabyś spróbować?
W odległe miejsca nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Ale w Bieszczadach często łapiemy stopa, a dla równowagi zabieramy także stopowiczów, gdy my podróżujemy autem. Czasem zdarza nam się poratować kogoś na trasie, podwieźć, podrzucić na CB, że ktoś potrzebuje się dokądś dostać. Ogólnie fajna sprawa, ale nigdy nie wiadomo na kogo się trafi....
Czy na któreś pytanie odpowiedziałybyście podobnie? A może zupełnie inaczej?
W odległe miejsca nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Ale w Bieszczadach często łapiemy stopa, a dla równowagi zabieramy także stopowiczów, gdy my podróżujemy autem. Czasem zdarza nam się poratować kogoś na trasie, podwieźć, podrzucić na CB, że ktoś potrzebuje się dokądś dostać. Ogólnie fajna sprawa, ale nigdy nie wiadomo na kogo się trafi....
Czy na któreś pytanie odpowiedziałybyście podobnie? A może zupełnie inaczej?
podoba mi się ten sposób na spędzenie wakacji, myślę że byłabym szczęśliwa z powodu takiego zwiedzania Polski :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę? A ja myślałam, że całkiem oszaleliśmy :) Mam nadzieję, że będzie fajnie!
UsuńSama bym się na taka podróż wybrała gdybym miała z kim :))) Świetny pomysł :)
UsuńNo tak, do tego potrzeba co najmniej dwóch wariatów :)))
UsuńNr 2 bardzo by mi pasował!
OdpowiedzUsuńŚwiat lub jego część, w tym przypadku Polska, stoi otworem :)
UsuńMuszę odwiedzić Ogrodzieniec <3
OdpowiedzUsuńWarto zerknąć na ich stronę i sprawdzić w jakim terminie będą fajne atrakcje :)
UsuńDziękuję. Ogrodzieniec jest wspaniały, zazdraszczam, że mieszkasz w takim pięknym miejscu jak Jura!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :):)
OdpowiedzUsuńNr 8 - Jeśli ktoś chce wybrać ciekawe miejsce na wypoczynek nad naszym Polskim morzem polecam CHŁAPOWO :)
Byliśmy z mężem bardzo zadowoleni :)
Nr 12 - tego jeszcze nie próbowaliśmy :):) :P
O Chłapowie już słyszałam, chętnie je odwiedzimy :)
UsuńObserwuję :) :P
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńJej, ale mi się marzą Bieszczady... Jeszcze jak posłuchałam SDM-u (sto lat tego nie słyszałam!) to już w ogóle... :)
OdpowiedzUsuńKocham te góry, żałuję, że nie mieszkam bliżej i wściekle zazdroszczę mieszkańcom Podkarpacia! :)
UsuńSuper sprawa z taka wyprawą busem po Polsce :))
OdpowiedzUsuń:)))) Mam taką nadzieję!
UsuńO znam te ruiny! Trochę jak przez mgłę bo mogłam mieć z 11 lat ale nie mogłam sobie przypomnieć gdzie wtedy byłam :D teraz już wiem ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym busem, no ale wpierw busa trzeba mieć ;)
Większość piosenek znam, stare dobre wakacyjne hity :)
Teraz już wiesz, że byłaś w Ogrodzieńcu :)))
Usuń:) Ja już swój TAG napisałam i wiesz co...sporo podobieństw ;)
OdpowiedzUsuńOgrodzieniec i okolice mi się marzy ale musi poczekać na kolejne wakacje...
Ciekawe które?? Już się nie mogę doczekać aż przeczytam! :)))
UsuńJa to na wakacje najchętniej wybieram się w jakieś ciepłe miejsca, gdzie obowiązkowo musi być plaża, morze i palemki :D To jest właśnie mój klimat, w którym mogłabym zamieszkać :) Stopem zawsze się bałam podróżować, więc nigdy na stopa bym się nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja się w takich miejscach świetnie bawię... dobę :) Potem mnie ciągnie do łażenia, zwiedzania, zmiany otoczenia itp. Ale ja jestem włóczykijem :)
UsuńŚwietnie, uwielbiam takie Tagi! :-) Ja też kocham ten szlak!
OdpowiedzUsuńJest piękny, poznałam wszystkie zamki z tego szlaku i mam same świetne wspomnienia :)
UsuńBardzo fajny tag :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBieszczady to zawsze dobry pomysł na wakacje - miejsce gdzie można odpocząć! :)
OdpowiedzUsuńTaaaak, staram się jeździć tam co kilka lat. Może w tym roku też jakoś się uda? :)))
UsuńJa z mężem często robiliśmy sobie takie wycieczki bez konkretnego celu na motocyklu i oboje to uwielbialiśmy :) teraz jest mały to chwilowo mamy przerwę, ale już planujemy, że za kilka lat pojedziemy gdzieś dalej :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, niech synio rośnie duży i zdrowy, aby mógł dzielnie towarzyszyć rodzicom :)))
UsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award jeśli weźmiesz udział bardzo się ucieszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa na swoje pytania odpowiem w swoim czasie ;-) ale Twoje odpowiedzi są bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńOczywiście, na pewno przeczytam!
UsuńTeż bym tak sobie wsiadła i pojechała gdzie przed siebie z narzeczonym :D. Nawet nie wiedziałam, że malujesz. Musisz kiedyś pokazać kubki itp. :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś coś pokażę, kto wie ;)
UsuńMusisz koniecznie! :P
UsuńMaluję hobbistycznie, więc mega wysoki poziom to nie jest ;)
UsuńOj pokaż :P
UsuńMoże w najbliższym czasie odważę się postraszyć Was moją "twórczością" :D
UsuńFajny pomysł tym busem po Polsce my z mężem też o tym myślimy by tak pojechać i pokazać Polskę naszemu synkowi☺
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł. To jest inny poziom zwiedzania i poznawania kraju :)
UsuńAle świetny sposób na spędzenie wakacji :) Oj jak ja bym tak chciała jechać gdzie koła poniosą :)
OdpowiedzUsuńOby tylko niosły i nic się nie popsuło :))))
UsuńŚwietnie się czytało :) Pochwalisz się swoimi dziełami? Tez bym pojechała w Polskę :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :)))
UsuńKult to ulubiony zespól mojego męża. Byliśmy chyba na trzech koncertach, jeszcze na studiach:) Rajd busem po Polsce, świetna sprawa, koniecznie z aparatem:) Moje rajdy tegoroczne przekreśliło w tym roku zepsute auto, wyjechałam z domu i po 100 km czekałam na poboczu na holowanie, także pech totalny.
OdpowiedzUsuńOjjj, kiepsko. Niestety auta mają to do siebie, że lubią się psuć. Nasz busior stoi teraz w warsztacie, bo takich przygód to my nie chcemy :))) Mam nadzieję, że się spisze!
UsuńNie życzę takich przygód:) Trzymam kciuki za wyprawę i busiora:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)))
Usuńależ zdjecia piękne no nie powiem czesc bym odpowiedziała podobnie :) na szczescie nam sie odpukac nic nie zepsłuo podczas wybraw raz tylko złapalismy gumę;)
OdpowiedzUsuńKasiu i aby takie szczęście zawsze się Was trzymało :)
UsuńGenialny pomysł na wakacje ;) Tak po prostu wsiąść i wziuuuu jechać póki się nie skończy paliwo :) Jak dla mnie to moje całe wakacje mogłyby być jedną, wielką podróżą do nikąd- najważniejsze, żeby szczęśliwie powrócić :)
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :)))
Usuńświetny TAG ;) ja byłam w tamtym roku w Ogrodzieńcu, w końcu! ( a stosunkowo mam do niego niedaleko ;P) , ale nie udało mi się go zwiedzić całego, bo złapała nas burza ;( ;d
OdpowiedzUsuńOj, to kiepsko! Jeśli masz niedaleko koniecznie wybierz się w weekend na Noc z duchami i nocne zwiedzanie. To jest dopiero ciekawe :)))
UsuńPodoba mi się pomysł na wakacje , aby jechac przed siebie :) zawsze tak najlepiej wychodzi spontanicznie w nieznane zakątki ;)
OdpowiedzUsuńSpontan to jest to :)))
UsuńPrześwietny pomysł na spędzenie wakacji, aż zazdroszczę :) A Szlak Orlich Gniazd jest wysoko na mojej liście :) Nie byłabym sobą, gdybym nie poleciła ze swojej strony zamków Dolnego Śląska, chyba napiszę kiedyś przewodnik specjalny :P
OdpowiedzUsuńNa Dolny Śląsk mam daaaaleeeeeko, więc póki co byłam tylko w Książu :) Kiedyś na pewno tam przybędę, a może... nawet niedługo? Przewodnik napisz koniecznie, ja na pewno bym skorzystała :)
UsuńOgrodzieniec chciałbym kiedyś zwiedzić :)
OdpowiedzUsuńWybierz się, bo robi niesamowite wrażenie :) Polecam także Gród na Górze Birów, bardzo blisko zamku :)
UsuńJa najbardziej lubię spontaniczne wyjazdy :) Jak mam coś planować to i tak zazwyczaj jest więcej problemów niż samego oczekiwania na wyjazd, a tak? Pakuję się i jadę! ^^
OdpowiedzUsuńAkurat dla mnie to będzie nowość, bo do tej pory zawsze wszystko planowałam, załatwiałam noclegi, sprawdzałam atrakcje itp. A teraz.... spontan totalny, zero planów. Tylko tyle, że najpierw na północ, a potem... się zobaczy ;)
UsuńSpontaniczny rajd po Polsce? Z pewnością spędzisz super wakacje! Zazdroszczę, takie wyjazdy są super :)
OdpowiedzUsuńTaką mam nadzieję! :)
UsuńBardzo fajny sposób na spędzenie wakacji :) Dżem lubię ten klimat i piosenki Dżemu często słucham :)
OdpowiedzUsuńDobry, stary Dżem :)
Usuń