T 'e' N, Specifics, Krem do rąk
Kojarzycie ten zapach, kiedy zbliżacie się do Sephory albo Douglasa? Na pewno tak! Zmieszane perfumy, różne aromaty, nic konkretnego, ale przyjemna woń kojarząca się z luksusem i dopieszczaniem zmysłów... Przynajmniej ja tak to odbieram. A gdybym tak napisała, że znalazłam krem do rąk o takim właśnie zapachu? Zapachu Douglasa? Hę? Co Wy na to?
T'e'N
Tecnologia e Natura
Specifics
Krem do rąk
Krem kupimy w zafoliowanym kartoniku, dzięki czemu mamy pewność, że nikt go przed nami nie otwierał. Na kartoniku widnieją podstawowe informacje... po włosku i skład, wszystko to jest powtórzone także bezpośrednio na tubce, więc dla mnie to zbędne. Krem jest do kupienia w gabinetach kosmetycznych za 60 zł/75 ml. Marka T'e'N należy do koncernu Alfaparf, a kosmetyki produkowane są we Włoszech.
Tubka utrzymana jest w fioletowo-burej tonacji opakowania. Korek na klik jest w porządku, łatwo się otwiera i zamyka, choć sam na pewno tego nie zrobi. Tubka stabilnie stoi na głowie.
Skład: zaraz po wodzie znalazł się Glyceryl Stearate (emolient tzw. tłusty, tworzy film, zapobiega odparowaniu wody ze skóry, zmiękcza i wygładza), zaraz potem C12-15 Alkyl Benzoate (olej syntetyczny, emolient i konserwant, zmniejsza lepkość innych olejów, zmiękcza, uelastycznia i wygładza), masło shea (odżywia, nawilża, zmiękcza, tworzy ochronny film), gliceryna (nawilża), kilka różnych emolientów, emulgatorów, Parfum dość wysoko w składzie. Poza tym w śladowych ilościach zawiera także alantoinę, olej z borówki skandynawskiej (rozjaśnia, nawilża, zmiękcza), proteiny pszenicy, kukurydzy i soi (nawilżają, zmiękczają i wygładzają skórę), Pseudoalteromonas Ferment Extract (antarktycyna, zapobiega wysuszeniu naskórka, pomaga zwiększyć produkcję kolagenu i elastyny w skórze, zmniejsza zmarszczki), kwas hialuronowy (głęboko nawilża), lecytyna (nawilża), witamina E (antyoksydant), olej z nasion Moringa (nawilża, odżywia, stosowany w produktach przeciwstarzeniowych, bowiem wygładza zmarszczki, zapobiega wiotczeniu skóry, rozświetla skórę, działa przeciwzapalnie). Szczegółowy skład na zdjęciu.
Krem jest biały i dość treściwy. Przepięknie pachnie perfumami, nie jest to żaden klasyczny zapach, dlatego najbardziej kojarzy mi się właśnie z Sephorą lub Douglasem. Ładnie się rozsmarowuje i nie zostawia smug ani grudek.
Uwielbiam go używać! Ten zapach tak mi się spodobał, że mogłabym nim smarować dłonie co godzinę, ale nie ma takiej potrzeby. Mimo dość specyficznego składu krem nawilża na całkiem długo, na pewno lepiej niż kremy o składzie opartym głównie na glicerynie. Ładnie i szybko się wchłania, pozostawiając niepozorną, na szczęście nietłustą warstwę na skórze. Warstwa ta nie zmywa się szybko przy pierwszym myciu rąk.
Dłonie pozostają gładkie, a skóra miękka, nawilżona i sprężysta, a przy tym długo cudownie pachnie, nie można przestać jej wąchać :) Po wysmarowaniu nim rąk można szybko powrócić do pracy bez obawy o tłuste ślady na papierze czy klawiaturze.
Niestety niespecjalnie sprawdza się u mnie na noc, rano dłonie nie są wysuszone, ale nie mam wrażenia, że skóra się zregenerowała.
Obecnie jest to mój najulubieńszy krem na dzień, gdy wychodzę wrzucam go do torebki, aby był ze mną!
Znacie kosmetyki Alfaparf?
nie znam, ale jeśli pachnie tak jak douglas to musi być super :D
OdpowiedzUsuńJest :) Pierwszy raz się spotkałam z taką kompozycją zapachową!
UsuńNie miałam tego kremu, ale zapach z pewnością jest cudowny :D
OdpowiedzUsuńAbsolutnie niespotykany :)
UsuńNiezły kremik, intryguje mnie ten zapach ;-)
OdpowiedzUsuńWziął mnie z zaskoczenia ;)
UsuńPierwszy raz widzę produkty tej firmy. Ciekawi mnie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam :)
musze sie zabrac za jakis przepisik do rąk:)
OdpowiedzUsuńJestem za! Ostatnio Ecoholist jeden ukręciła :)
UsuńZapach ciekawy, a firmy nie znam niestety
OdpowiedzUsuńMarka raczej gabinetowa :)
UsuńA w życiu nie widziałam:). Kochana ja mam dłonie delikatne jak chłopo-robotnik, bo z premedytacja ignoruje istnienie kremów do rąk. Przez zapachy:(. Mi wciaz sie wydaje, ze wszystko czego dotknę ukremowaną łapą potem tym pachnie. Wiem... Ale to drobne obsesje;). Nie jestem groźna:)
OdpowiedzUsuńO, ale jak niegroźna to się nie boję :) Każdy ma swoje dziwactwa, to jest w ludziach ciekawe :)
UsuńNie znam marki,ale zapach przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo prawdopodobne, jest nieziemski :)
Usuńnie znałem go :)
OdpowiedzUsuńChyba ogólnie te kosmetyki są rzadko spotykane, a szkoda :)
UsuńNie znam ich kosmetyków, jednak 60 zł za krem do rąk to nie jest mało :P. Tym bardziej dla mnie, bo mi zdecydowanie brakuje regularności w używaniu produktów do rąk :). Podoba mi się działanie no i zapach musi być fajny - douglasa :D
OdpowiedzUsuńCena nie jest niska, dostępność nie jest duża, ale czasem lubię wynajdywać takie kosmetyczne indywidua :)
UsuńNie znam tych kosmetyków i na razie nie czuję potrzeby żeby poznać.
OdpowiedzUsuńMoże komuś jednak recenzja się przyda :)
Usuń60 zł za krem do rąk to dla mnie o wiele za dużo.
OdpowiedzUsuńSporo, fakt :)
UsuńMoje dłonie są wymagające, może byłby strzałem w 10 :)
OdpowiedzUsuńTrzeba by wypróbować :)
Usuńo tak, czuję ten zapach:) mysle,że krem idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Jeśli lubisz perfumy to na pewno :)
UsuńNie znam go - ale najczęściej używam kremu do rąk tylko na noc.
OdpowiedzUsuńNa noc polecam Tołpę, wszystko jedno który :)
Usuńnie znam ale uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńJa też, ale tylko wtedy, gdy zapach idzie w parze z działaniem :)
UsuńPo raz pierwszy spotyka się z tym produktem, ale bardzo mnie zastanawia :)
OdpowiedzUsuńJest co najmniej interesujący :)
UsuńThx.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale powiem Ci, że chętnie poznam :))
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajny, a zapach niepowtarzalny :)
UsuńPierwszy raz widzę na oczy ten kremik.
OdpowiedzUsuńMało jest o nim w internetach :)
UsuńZainteresował mnie zapach tego kremu :) A marki nie znałam do tej pory :) Obserwuję, bo chyba do tej pory tego nie zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńA nie wiem, ale bardzo mi miło :)
Usuńciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńNawet bym rzekła, że jedyny w swoim rodzaju :)
UsuńNie znam go, ale skoro fajny zapach to ..... :D
OdpowiedzUsuń...to muszę to sprawdzić? :D
UsuńA ja tam nie czuję takich zapachów :D Jedyne co czuję to zapach Stradivariusa na kilometr! :D
OdpowiedzUsuńFajny kremik ;P
:D Czyli Twój nos jest wyczulony tylko na jeden określony aromat :)
UsuńMoże jestem dziwna ale w sumie często mijam te sklepy i dla mnie wcale w nich nie pachnie :p
OdpowiedzUsuńZ zapachami tak jest, to bardzo indywidualna kwestia. Ja przechodząc obok wręcz się zaciągam :D
UsuńTak go opisałaś, że mam ochotę aż kupić! jak skończę swój to pewnie przygarnę ;p
OdpowiedzUsuńŚmiało, szukaj w gabinetach kosmetycznych, przyjemnych wrażeń życzę :)
UsuńPrzydałby mi się bo moje dłonie są ostatnio w opłakanym stanie :(
OdpowiedzUsuńDla mnie krem do rąk to podstawa. Bez niego nigdzie się nie ruszam :) Na szczęście są fajne kremy, którymi nie trzeba smarować dłoni co 5 minut, aby zauważyć długotrwały efekt :)
UsuńPierwszy raz się spotykam z tą firmą, ale jeśli chodzi o kosmetyki do rąk to mam już swojego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakiego? :) Może znam?
UsuńZapach Douglasa brzmi zachęcająco... Skład trochę mniej, bo wyhaczyłam coś, na co miewam uczulenie. Dołączam się, jeśli masz ochotę, zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńJeśli jest uczulenie to nie ma co ryzykować, nawet z takim zapachem. Chętnie zajrzę :)
UsuńMmm fajowy, ciekawe, jak na żywo pachnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie jak dla mnie, ale wiadomo jak to z tymi zapachami jest :)
UsuńNie znam tego kremu i bardzo jestem ciekawa tego zapachu. chociaż cena nie zachęca mnie do kupna ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, cena jest zdecydowanie najsłabszym punktem tego produktu :)
Usuńnie spotkałam się niestety jeszcze z tym kremem :p
OdpowiedzUsuńTrzeba go trochę poszukać, niestety nie jest dostępny w drogeriach :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, ale chętnie wypróbuję jeżeli zapach jest tak piękny :)
OdpowiedzUsuńJest nietuzinkowy :)
UsuńNie słyszałam o tej marce,ale jestem ciekawa bardzo tego zapachu:))
OdpowiedzUsuńWspaniały masz nagłówek,super blog,z chęcią obserwuję:):*
Nawet nie wiesz jak mi się zrobiło miło, że mój nagłówek Ci się spodobał :)
UsuńBrzmi ciekawie :) Zainteresował mnie ten krem, a głównie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapach zdecydowanie umila zwykłe kremowanie dłoni :) Pozdrawiam również :D
UsuńNie znam tej firmy, ale jedno wiem na pewno - chętnie kupię krem o zapachu Sephory :)
OdpowiedzUsuńSkuś się więc na ten - pierwszy raz się spotkałam z takim zapachem kosmetyku :)
UsuńMarki nie znalam, ale jak kremik tak pieknie pachnie, to chetnie bym go wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie jest łatwiej dostępny?
UsuńAlfaparf znam i nawet lubię.
OdpowiedzUsuńDobra marka, ma spore grono fanek :)
UsuńTaki zapach to ja chcę!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, mnie też uwiódł :)
Usuń