Dermedic, Hydrain 3 hialuro, Płyn micelarny
Tłusta skóra jest specyficzna - szybko się odwadnia i wysusza, dlatego nadrabia to produkcją sebum w nadmiarze. Nauczyłam się już, że moją tłustą skórę powinnam PRZEDE WSZYSTKIM nawilżać, jak najczęściej, jak najwięcej i jak najefektywniej. W ten właśnie sposób polubiłam się z kwasem hialuronowym, który zawsze mam w kosmetyczce w postaci żelu. Szukam go także w kosmetykach, ponieważ głęboko nawilża i zupełnie nie zapycha, co jest równie ważną zaletą.
Nauczyłam się także, że nie należy ślepo wierzyć napisom na opakowaniu.
Dlaczego?
Bardzo często tzw. produkty przeznaczone dla tłustej skóry wcale jej nie służą. To znaczy służą - ale jedynie na krótką chwilę, bo efekty długofalowe są opłakane.
O wiele lepiej jest czytać składy, szukać składników, które służą skórze, a unikać szkodliwych.
Tak kupiłam:
Dermedic
Hydrain 3 hialuro
Płyn micelarny H2O
Płyn w przezroczystej butelce standardowo ma wodnistą konsystencję. Bardzo delikatnie pachnie ogórkiem (jak dla mnie), nienachalnie. Sama butelka jest praktyczna, z wygodnym korkiem, dzięki któremu nie wylejemy go zbyt dużo.
Koszt ok. 20-25zł/200 ml. Ja kupiłam na doz.pl w promocji za 10zł (często je robią).
Producent Biogened s.a. z Łodzi.
Skład: Zaraz po wodzie znajdziemy m.in. glicerynę, PEG-7 (substancja renatłuszczająca, w produktach bez spłukiwania max. 10%, może podrażniać), hialuronian sodu (sól sodowa kwasu hialuronowego, ogranicza utratę wody, nawilża, zmiękcza, wygładza), mocznik (silnie nawilża), Sodium PCA (występuje w skórze, nawilża i uelastycznia naskórek), hydrolizat z ziaren pszenicy (zatrzymuje wodę, nawilża, wygładza), sorbitol (nawilża, wygładza), lizyna (aminokwas, regeneruje, niezbędna w tworzeniu kolagenu), alantoina (łagodzi podrażnienia, regeneruje), kwas mlekowy (nawilża), PEG-40 (emolient tłusty, tworzy film), Parfum, Dehydroacetic Acid (identyczny z naturalnym konserwant), Benzyl Alcohol (konserwant, imituje zapach jaśminu).
Tak wiele nawilżaczy w składzie przekłada się na faktyczne działanie płynu na skórę. Silnie nawilża, koi podrażnienia, zmiękcza i uelastycznia. Rzeczywiście nie zostawia tłustej warstwy. Fajnie odświeża twarz, dzięki czemu idealnie nadaje się do porannego oczyszczania skóry. Muszę przyznać, że mnie nie podrażnia i nie uczula, ale moja skóra źle reaguje na niewiele składników. Nie zatyka porów i nie piecze w oczy. Na tym plusy się kończą. Jest za to jeden, duży minus...
Płyn zupełnie nie radzi sobie z demakijażem! Jest tak delikatny, że aż nieskuteczny. Producent skupił się na nawilżaniu i chyba zapomniał, że miał być to płyn micelarny. Nie zmywa podkładu, cieni, a o tuszu w ogóle zapomnijcie, chyba że macie mnóstwo czasu i nie szkoda Wam przeznaczyć na jeden demakijaż 1/4 pojemności, że o tarciu oczu nie wspomnę... Dodam, że bardzo rzadko używam kosmetyków wodoodpornych...
W rezultacie płyn ten stosowałam jedynie w formie nawilżającego toniku i tutaj spisywał się doskonale. Z działania nawilżającego jestem bardzo zadowolona, jednak gdybym chciała kupić tonik to bym go kupiła :)
Znacie go?
Być może dziewczyny z naprawdę wrażliwą cerą, taką którą podrażnia dosłownie wszystko byłyby zadowolone, mogłyby sobie trzeć i trzeć oczka w nieskończoność i może w końcu by makijaż zmyły. Oczywiście o ile takie tarcie nie podrażniłoby skóry...
szkoda bo ostatnio same pozytyw o tej firmy czytałam a jednak jest wyjątek@!!!
OdpowiedzUsuńZależy to od wielu czynników, bo są dziewczyny, które go lubią :)
UsuńTo mój hit :) Też pisałam jego recenzję. Dziwię się, że nie zmywa u Ciebie makijażu. U mnie radził sobie z tym doskonale :-)
OdpowiedzUsuńDziwne, może zależy to od cery? Mimo wszystko ja mam tłustą odwodnioną, a on jest przeznaczony do suchej odwodnionej... Jednak czy to mogłoby mieć aż taki wpływ na działanie?
UsuńMiałam kiedyś ten płyn i masz rację - słabo sobie radzi z makijażem! :) W ogóle uważam, że płyny miceralne słabo sobie radzą z mocniejszym (np. wodoodpornym) makijażem... Tutaj wolę jednak płyny dwufazowe. PS widzę moją szczoteczkę na pasku bocznym :) zyczę wygranej, bo szczotka jest super.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jeśli wygram to super, a jeśli nie szczerze pogratuluje komuś innemu :D tak to jest.
UsuńZnam płyny micelarne, które sobie radzą z moim makijażem, np. Sylveco. Z nim nie miałam takich problemów :)
Ja ja lubię ten płyn :) może faktycznie nie zmywa makijażu, ale w mojej pielęgnacji micel to taki wstęp do oczyszczania twarzy nie tylko z makijażu, jak i z pozostałości po całym dniu :) nie traktuję micela jako kosmetyku, na którym kończę demakijaż :) poza tym nie jestem ogromną fanką mocnych makijaży więc u mnie jest OK - choć przyznaję, że niektórym micelom nie dorasta nawet do pięt :)
OdpowiedzUsuńNajczęściej kupuję go w Super Pharm, ponieważ zazwyczaj kosztuje tam ok. 9 zł.
Oj, ja mam do Super Pharm kawał drogi, więc to prawdziwa wyprawa po kosmetyki :)
UsuńBrzmi znajomo, hehe :D Zgadzam się z opinią, co tu dużo mówić :) A właśnie sobie uzmysłowiłam, że ten zapach przypominał mi ogórka, a w zasadzie ogórkowo-aloesową mieszankę, nie mogłam wcześniej skojarzyć :)
OdpowiedzUsuńPisałam u Ciebie, że się zgadzamy co do tego produktu :) Zdecydowanie lepiej to ujęłaś: ogórkowo-aloesowy brzmi idealnie :)
UsuńOstatnio wykończyłam balsam do ciała z tej samej serii i też miał ten sam zapach :)
UsuńFajnie, całe szczęście, że jest przyjemny ;)
UsuńMam go chyba w zapasach. Ciekawe jak się u mnie spiszę, bo czytałam dosyć skrajne opinie... ale zanim się do niego dogrzebię to trochę czasu minie :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam! Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej sobie poradzi :)
UsuńLubię go,ale używam do odświeżenia skóry.
OdpowiedzUsuńCzyli w sumie podobnie jak ja :)
Usuń:) I super!
OdpowiedzUsuńMialam zamiar go kupic, a teraz wiem, ze nie warto. Jako tonik uzywam wode rozana i perfekcyjnie nawilza maja tlusta cere!
OdpowiedzUsuńTeż mam i bardzo lubię. Używam na zmianę z tonikiem Sylveco :)
UsuńU mnie płyny micelarne raczej się nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam mleczek (tłusta warstwa na skórze, fuj!), potem płynów dwufazowych, które często przesuszały mi skórę, a odkąd odkryłam płyny micelarne wiem, że to jest to. Niestety nie wszystkie się u mnie sprawdzają...
UsuńMoże gdy znów zacznę używać micelków, to i spróbuję tego :))
OdpowiedzUsuńJeżeli potrzebujesz czegoś naprawdę delikatnego to czemu nie? Może akurat u Ciebie będzie ok :)
Usuńto jest kolejna opinia o nim która tylko potwierdza mnie w przekonaniu że go nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńGdybym wcześniej przeczytała podobną opinię też bym go nie kupiła, ale z drugiej strony niektórym dziewczynom bardzo odpowiada :) I bądź tu mądra :D
UsuńMiałam go kiedyś i z tego co pamiętam to go lubiłam :) Chyba tylko jego cena mnie nie przekonała ;)
OdpowiedzUsuńNormalna cena faktycznie może nie zachwycać, miejmy nadzieję, że przekłada się to na jakość użytych składników, a nie marżę producenta i pośredników...
UsuńDo demakijażu go nie stosowałam tylko przed nałożeniem kremu nie podrażniał więc byłam z niego zadowolona. =)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie podrażnia i ładnie nawilża :)
UsuńTa marka mnie kusi, ale jesli pny nie radzi sobie z demakijazem, to zdecydowanie u mnie odpada ;)
OdpowiedzUsuńNie radzi sobie zupełnie, chociaż niektóre dziewczyny go lubią i używają z powodzeniem :)
UsuńMiałam i mam go. Tzn, miałam taki dwupak - mniejsza i większa pojemność. kupiłam wówczas za 25zł.Ta większa czeka na swoją kolej.I zgodzę się z Tobą. Swietnie nawilża, wszystko ładnie i pieknie...ale makijaż...tra-ge-dia! Ostatnio odktyłam Ziaje micelarną liście oliwki i była bardzo w porządku:)
OdpowiedzUsuńNadaje się jedynie na tonik... albo po przelaniu do opakowania z atomizerem na mgiełkę na plażę? Ziaję z serii liście oliwki mam na oku :) Póki co miałam tylko maseczkę, bardzo dobrą zresztą :)
UsuńMam tłustą cerę i zapowiadał się fajnie, ale szkoda, że nie zmywa makijażu, choć może jako tonik byłby dla mnie dobry. :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Być może, musiałabyś sprawdzić. Chociaż ja wolę hibiskusowy tonik Sylveco. Chętnie zajrzę :)
UsuńMiałam ten płyn i z oczami to faktycznie nie radzi sobie ze zmyciem.
OdpowiedzUsuńNic a nic :)
UsuńNidy go nie używałam :) Ale skoro mówisz,że słabo zmywa makijaż to nawet go nie kupię :) Miceralne powinny bardzo dobrze sobie z tym radzić :)
OdpowiedzUsuńZakupiłam za 8 zł w promocji superpharm i muszę przyznać, że u mnie z makijażem sobie radził, ale przeszkadzała mi powloczka jaką zostawial. Oddałam siostrze. Dla niej jest ok, choć wrażenia nie robi
OdpowiedzUsuńIle dziewczyn tyle opinii :) Fajnie, że u siostry się sprawdził :)
Usuń