FlosLek. Żel pod oczy z arniką
Jakieś półtorej roku temu poznałam firmę FlosLek.
Wcześniej nie miałam zielonego pojęcia, że takowa istnieje. Polubiliśmy się dość szybko.
Z przyjemnością poznaję coraz więcej kosmetyków tej marki i dziś mam przyjemność przedstawić Wam jeden z nich:
FlosLek
Żel pod oczy
na sińce i obrzmienia z
arniką
Żel ma za zadanie zmniejszenie cieni i
obrzęków wokół oczu. Może być stosowany przy soczewkach
kontaktowych (co sprawdziłam, zgadza się). Na dzień i na noc.
Żel kupiłam w
kartoniku, który gdzieś mi się zapodział. Na szczęście większość info jest także bezpośrednio na tubce.
Opakowanie to standardowa tubka z miękkiego plastiku z długą końcówką, która
pozwala nałożyć żel bezpośrednio na skórę pod oczami. Cena
6-7zł/15ml.
Zupełnie
przezroczysty i raczej bezzapachowy żel o lekkiej konsystencji.
Doskonale się wchłania, właściwie w kilka sekund, napinając skórę i przyjemnie ją
chłodząc (lekko, bez efektu zamrażarki). Idealny produkt na lato, kiedy nie znoszę ciężkich
kosmetyków, choć teraz - zimą - nadal używam z powodzeniem. Po chwili można wykonać makijaż bądź pójść spać. Bardzo wydajny! Mam go kilka miesięcy i dopiero "zaczyna się kończyć".
Żel świetnie radzi sobie z obrzmieniami, ponieważ chłodzi i obkurcza wrażliwe miejsca. Nie podrażnia oczu, nie powoduje zaczerwienienia, więc bez obaw mogę go stosować o każdej porze dnia i nocy. Niestety nie zauważyłam jakiegoś istotnego wpływu na sińce, mimo że mam niewielkie - jak były, tak i są.
Bez bicia się jednak przyznaję, że bardzo lubię go używać, ponieważ daje przyjemne odczucie - niweluje zmęczenie oczu i lekko nawilża.
Znacie żele od FlosLek? A może preferujecie kremy czy bardziej treściwe kosmetyki?
Jeszcze nie miałam nic z tej firmy ale może się skuszę <3
OdpowiedzUsuńWarto, tym bardziej, że żele są śmiesznie tanie, można je dostać w aptekach lub np. Hebe.
Usuńlubię ,żele pod oczy z Flosleka :)
OdpowiedzUsuńNo to wiemy o co chodzi :)
UsuńSzkoda, że nie wpływa na cienie pod oczami, bo to jednak największy mój problem w tej strefie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i rzeczowa recenzja.
Ano nie wpływa niestety, przynajmniej u mnie, a ja zawsze jestem szczera.
UsuńDziękuję :)
Żele są świetne i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem też innych wersji, czy są do siebie bardzo podobne?
UsuńUwielbiam te żele :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie żele floslek są nieco za lekkie :)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że nie wszystkim się podoba ta lekkość :) Każdy z nas jest inny i lubi co innego, a i skóra ma różne wymagania :)
UsuńZachęciłaś mnie, bardzo lubię efekt chłodzenia, szczególnie jak jestem niewyspana :)
OdpowiedzUsuńMomentalnie odpręża i ożywia, niweluje efekt "zombie" ;)
Usuńszkoda troszkę że nie mają wpływu na sińce ponieważ sama posiadam i żadnym sposobem nie mogę zmniejszyć ich jedynie przykrywam korektorem :*
OdpowiedzUsuńMnie też to pozostaje. Sińce pod oczami niezwykle trudno zmniejszyć, niestety.
UsuńUwielbiam żele z Flosleku, lubię te ze świetlikiem i dodatkami (szczególnie ten z rumiankiem), ale arnika też mi bardzo odpowiada. Na razie moje skóra pod oczami jest w na tyle dobrym stanie że żele wystarczają, ale kiedyś też przyjdzie czas na kremy;)
OdpowiedzUsuńZainwestuję w wersję ze świetlikiem za jakiś czas. Podejrzewam, że również mi się spodoba :)
Usuń